Od czego zacząć automasaż?
Dlaczego warto robić automasaż?
Całe życie to przenikające się cykle kurczenia i rozkurczania. Tak właśnie pracują serca żywych organizmów i miliony komórek w ich ciałach. Nie ma więc nic złego w napięciu, ale ważne jest to, aby je równoważyć rozluźnieniem. Kiedy napięcia (fizyczne, emocjonalne, mentalne) kumulują się i nie dbamy o to, żeby je uwalniać, zaczyna dochodzić do przemęczenia, zakwaszenia i niedotlenienia organizmu, chronicznych napięć a w końcu do chorób. Automasaż jest genialnym sposobem na codzienną „higienę napięciowa”, reset po ciężkim dniu, głębszy sen, czy rozpoczęcie dnia z dystansem, energią i na luzie. Jeśli wspieramy ciało w rozluźnianiu, będzie ono lepiej ukrwione, dotlenione, odżywione na poziomie komórkowym i oczyszczone z toksyn, to będzie z większą łatwością uruchamiać procesy autoregeneracji. Nasz organizm doskonale wie jak wyzdrowieć, ale potrzebuje do tego sprzyjających warunków. Jednym z nich jest uwalnianie napięć przy współpracy z oddechem..
Innym aspektem jest budowanie kontaktu ze swoim ciałem. Życie współczesnego człowieka w dużej mierze wypełnia gonitwa myśli, logiczne myślenie, pośpiech. Tak bardzo żyjemy „w głowie”, że często zapominamy o ciele, które zdesperowane ubiega się o uwagę poprzez ból i inne dolegliwości. Drugą skrajnością jest ciągłe wymaganie od ciała żeby było szczuplejsze, silniejsze, lepiej wyrzeźbione, inne niż jest, a co za tym idzie treningi, diety, operacje plastyczne i ciągła kontrola. To wszystko powoduje, że tracimy kontakt z tym, czego nasze ciała naprawdę potrzebują. Może to być odpoczynek, relaks, kontakt, dotyk, uwaga czy szacunek. Automasaż może być takim momentem w ciągu dnia, kiedy zatrzymujemy się na chwilę, przenosimy uwagę (a co za tym idzie – energię) do ciała i wsłuchujemy się w to, jaki ruch, nacisk przyniesie ulgę i odpuszczenie. Te informacje płyną od nas z ciała nieprzerwanie. Jeśli nauczymy się ich słuchać, będziemy bardziej zbalansowani na poziomie fizycznym, psychicznym i mentalnym. Będziemy mieli lepszy kontakt ze sobą i swoją intuicją.
Weź sprawy w swoje ręce
Jeśli masz poważne dolegliwości najlepiej udać się do odpowiedniego specjalisty, ale pamiętaj że zawsze jest coś, co możesz zrobić sam/a dla siebie. Jeśli będziesz praktykować automasaż z uważnością i nie będziesz przekraczać granicy bólu, ani swoich możliwości na dany moment, będzie to świetne wsparcie każdego procesu terapeutycznego. Nie zawsze możemy sobie pozwolić na to, żeby odpowiednio często korzystać z zabiegów, masaży czy terapii, a to jest świetny sposób na to, żeby zrobić coś bezcennego dla siebie i to zupełnie za darmo. Podaruj swojemu ciału czas, uwagę i troskę, a ono z całą pewnością Ci się za to odwdzięczy.
Uwaga: Możesz skorzystać z ćwiczeń zaproponowanych przez Martę w krótkim kursie video z automasażu. Kurs automasażu kosztuje zaledwie 10 zł a cały zysk z niego przeznaczony jest na rehabilitację Kuby – podopiecznego Justyny Sadowskiej. Wszystkie informacje o Kubie znajdziesz tu.
Jeśli zainteresował Cię kurs automasażu i praca z ciałem Cie zafascynowała to polecamy obszerny kurs masażu Lomi Lomi Nui Online, którego autorką jest również Marta Gierczyńska.
Tekst: Marta Gierczyńska Kinomana.pl
📧 Newsletter: https://hakujzdrowie.pl/newsletter
💻 Kursy: https://hakujzdrowie.pl/kursy
🎤 Podcast: https://hakujzdrowie.pl/podcast
🌐 Artykuły: https://hakujzdrowie.pl/blog
📣 Youtube: https://www.youtube.com/c/hakujzdrowie
🔵 Facebook: https://www.facebook.com/hakujzdrowie
🟢 Kontakt: kontakt@hakujzdrowie.pl
☎ Telefon: +48 696 256 086