Popularne w kręgach rozwojowych stwierdzenie, że choroba ma tylko i wyłącznie źródło w tobie samym jest szkodliwe, ponieważ w łatwy sposób może nakierować pacjenta na ścieżkę poczucia winy. Z drugiej strony, patrząc na chorobę, tak jak to robi medycyna klasyczna, czyli że jej przyczyna leży na zewnątrz i jest wynikiem spotkania bakterii czy wirusów, nieszczęśliwych wypadków etc, również jest bzdurą.
Wg Anij Miłuńskiej na chorobę składa się wiele czynników, ale przede wszystkim to jakie wybory podejmujemy, zarówno te świadome jak i nieświadome, co robimy poprzez swoje działanie czy zaniechanie. Cierpienie jest bezgraniczne, ale i współczucie również nie ma swoich granic. Są to dwie siły, które się przenikają jak fale i to my wybieramy bliżej którego jesteśmy.
Anija opowiada nam jak kontakt z lekarzem, który widzi pacjenta jako człowieka, jako całość, może mieć niezwykle uzdrawiającą moc. To, że istnieje ktoś taki sprawia, że nie czujemy się tacy samotni.
Poza tym Anija, przytacza przykłady jak działają programy, które otrzymujemy z rodziny. Jaki wpływ ma na nas projekt-cel, nawet jeśli ulokowana była w nim miłość? Jak odróżnić co jest moje, a co nałożone? Jak przekształcać najtrudniejsze emocje poprzez świadomość.
Miłość do samej siebie
Dzieli się również swoimi odkryciami dotyczącymi pojawienia się współczucia dla samej siebie, zaprzestania oceniania samej siebie, tym jaka siła płynie z bezradności.
Ostrzega przy tym, że usilne proponowanie innym tego, co nam pomogło może być szkodliwe. Nie ma jednej metody, która pomogłaby wszystkim. Gdyby tak było, to zostało by odkryte panaceum na wszystko, a tak nie jest. Każdy ma swoją indywidualna historię. Jej osobista refleksja, do której doprowadziła ją choroba, to zobaczyć ludzi jakimi naprawdę są, a nie takimi jakimi mogliby być.
Anija Miłuńska z wykształcenia filozofka, przez wiele lat praktykowała buddyzm zen a także inne formy medytacji, zgłębiała rdzenne duchowe tradycje, aby wreszcie odnaleźć korzenie europejskiej duchowości w kulturze Starej Europy. Przywraca światu współczesną wersję mitu Bogini oraz sposób celebrowania życia w zgodzie z rytmem: życie – śmierć – odrodzenie. Stworzyła autorską metodę głębokiej transformacji poprzez pracę z baśniami i mitami, z energiami żywiołów, totemami i uzdrawiającą mocą kręgu. Od 1998 roku prowadzi kręgi, warsztaty, ceremonie oraz inicjacje dla kobiet i dziewczynek, od 2009 – również dla mężczyzn. Poprzez taniec i medytacje uczy wchodzenia w kontakt z energią i rytmem ziemi. Kocha drzewa, kwiaty i wszystkie istoty roślinne, od których uczy się, w założonym przez siebie ogrodzie – sztuki życia w zgodzie z życiem.
Chcesz otrzymywać pakiet najnowszych odcinków na swoją skrzynkę mejlową?
Zapisz się na newsletter: https://hakujzdrowie.pl/newsletter
Polub stronę na facebooku: https://www.facebook.com/hakujzdrowie