Kłótnie, spory, strach przed krytyką, czy tym co ludzie powiedzą, to wszystko konflikty związane z zagrożeniem na terytorium. Psychobiologia właśnie w tym lokuje główny psychosomatyczny powód chorób płuc. Posłuchaj przykładów z praktyki dr n.med. Marzanny Radziszewskiej, potwierdzające tę tezę.
„Kiedy starasz się przestrzegać wszystkich zasad, niejednokrotnie rezygnując z własnego komfortu, a widzisz, że inni je lekceważą, możesz zacząć odczuwać gniew. Nazwiesz go „świętym, usprawiedliwionym”. Być może będziesz domagał się ukarania winnych.
Pamiętaj, że to Ty jesteś zalewany destrukcyjnym koktajlem gniewu, a nie ten, którego osądzasz. Pijesz truciznę w nadziei, że zniszczy Tego, którym swoim działaniem wzbudza w Tobie lęk. Gniew niszczy Ciebie, nie innych.
W czasach chaosu każdy musi zmierzyć się ze swoim cieniem. Kiedy niepewność wytrąca Cię z równowagi i tracisz wszystkie dotychczasowe punkty odniesienia, obnażają się wszystkie nieuzdrowione rany. Zaczynasz intensywnie doświadczać emocji, które w czasach względnego spokoju utrzymywałeś pod kluczem mechanizmów obronnych.
Zatrzymaj się, skup swoją uwagę w oku tego cyklonu. Tam panuje cisza. Pozwól, by gniew przepłynął. Pod spodem spotkasz swój lęk. Obejmij go troskliwym współczuciem, by powrócić do harmonii.” – dr n.med. Marzanna Radziszewska